wtorek, 11 maja 2010

Pomyłki ;

W niedzielę, postanowiłam sprawdzić jakie warunki panują w miejscu w którym będę robić pamiątkowe zdjęcia komunijne. No i całe szczęście, że wpadłam na ten pomysł :-)

Stawy Stefańskiego nad którymi jest lokal, okazały się NIE BYĆ Stawami Jana ( na szczęście uświadomiłam to sobie tydzień przed przystąpieniem do realizacji zlecenia :-)

Nie mniej jednak piękna zieleń i słoneczny dzień aż prosiły się by w ich otoczeniu użyć aparatu.














W drodze nad Stawy Stefańskiego mijaliśmy stary poniemiecki cmentarz który parokrotnie kusił mnie, by go odwiedzić.












3 komentarze:

  1. Super fotki szczęśliwego dzieciaczka :)

    W jakiś sposób fascynują mnie takie stare cmentarze...zastanawiam się jacy byli Ci ludzie,co robili...
    Ciekawie pokazałaś ten cmentarz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten to akurat cmentarz wojenny ( wojskowy?) chyba ... w sumie musze się zainteresować jego historią.
    Ja uwielbiam klimat cmentarzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne zdjecia i przeuroczy chopiec na portretach

    OdpowiedzUsuń